Pandemia finansowa w samorządach
Powiat kłobucki znalazł się w doborowym towarzystwie. Razem m.in. Wrocławiem, Łodzią, Poznaniem, Gdańskiem, Lublinem, Kielcami, Olsztynem, Opolem czy Elblągiem, nie otrzymał ani złotówki z tzw. covidowych pieniędzy. -Za pierwszym rozdaniem otrzymaliśmy trochę grosza i tu nie mam pretensji każde dostał po równo. Teraz w drugim rozdaniu rozgoryczenie. Nic nie otrzymaliśmy. A nie ukrywam, że liczyliśmy na środki na remonty ważnych dróg – mówi Henryk Kiepura, starosta Powiatu Kłobuckiego. Gość Sieci nie ukrywa, że wskutek rządowych nowelizacji ustaw (podatek dochodowy od osób fizycznych PIT czyli obniżenie stawki do 17 proc. oraz podwyższenie kosztów uzyskania przychodu i zwolnienie z podatku osób w wieku poniżej 26 lat), w tym roku do kasy powiatu wpłynęło znacznie mniej pieniędzy. -Teraz mamy trzecie, ostatnie rozdanie. Napiszemy wnioski może się uda pozyskać 10 mln zł na budowę hali sportowej, na którą tak czeka nasza młodzież. Potrzebujemy 10 mln zł – dodaje gość Sieci
Zobacz także:
