„I to jest to, co rodzice w nas najbardziej cenią”
Już za parę dni, za dni parę i to dosłownie harcerze rozjadą się na obozy. Po dwuletniej pandemii druhowie są stęsknieni nocowania pod namiotem i obcowania z przyrodą. W tym roku nasi harcerze wyjadą nad morze, do Beskidu sądeckiego, na naszą jurę oraz do naszego ośrodka w „Pająku” – wyjaśnia druh hm. Przemysław Kowalski, z-ca komendanta Hufca ZHP Częstochowa. A czy organizatorzy wypoczynku są przygotowani na najgorsze czyli na zakażenia, burze, kleszcze i obozowe miłości?